Czas powstania: 1944-1945
Opis kontekstów historycznych: Przez wiele lat to tajemnicze miejsce skrzętnie skrywało swoją historię, tworząc znakomity klimat dla powstania wielu legend, historii i domysłów, krążących przez lata wśród mieszkańców i lokalnych miłośników historii. Miejsce to niesłusznie łączono z pobliską średniowieczną warownią, uważając je za fragment lochów prowadzących do będzińskiego zamku. Dzięki archiwalnym fotografiom które w katowickim Archiwum Państwowym odnalazł lokalny historyk Grzegorz Onyszko, udało się ustalić okoliczności budowy korytarzy we wnętrzu Góry Zamkowej, oraz określić czas prowadzonych prac. Tajemnicze korytarze okazały się być nieukończonym schronem przeciwlotniczym z czasów II Wojny Światowej. Pod koniec roku 1943, a w dużej mierze w roku 1944, lotnictwa alianckie dokonało przy użyciu lotnictwa kilku bombardowań, pobliskich zakładów przemysłowych wykorzystywanych przez niemieckiego okupanta. W lipcu i sierpniu 1943 oraz na początku 1944 r. odbyło się kilka brytyjskich nalotów na zakłady przemysłowe zlokalizowane w pobliskich miastach, Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej. Amerykańska 8 armia powietrzna dokonała ataku na oddaloną bardziej na wschód rafinerię w Trzebini. Wydarzenia te skłoniły Niemców do rozpoczęcia drążenie schronów w rejonie Góry Zamkowej.
W początkowym zamyśle miały one stanowić ochroną dla stacjonujących tu oddziałów wojskowych i administracji, a później także dla niemieckiej ludności cywilnej. Do budowy schronu wykorzystano naturalne ukształtowanie terenu. Korytarze drążone były we wnętrzu Góry Zamkowej, a ich wnętrze zabezpieczono obudową betonową. W wyniku załamania się frontu wschodniego i zajęciem Będzina przez Armię Czerwoną prace zostały przerwane, a schron nie dokończony. Odnalezione i datowane na koniec sierpnia 1944 r. zdjęcia przedstawiają prawdopodobnie inspekcję tuneli lub częściowy odbiór robót. Na fotografiach widoczne jest wejście do podziemnych sztolni, najprawdopodobniej od strony dzisiejszej Alei Kołłątaja. W wyniku prac adaptacyjnych w latach 2012/2013 obiekt został przystosowany do zwiedzania i przekazany do administrowania Muzeum Zagłębia w Będzinie. Niektóre pomieszczenia zostały w niewielkim stopniu powiększone, a same wnętrza zostały zabezpieczone obudowami górniczymi. Od strony al. Kołłątaja znajduje się wejście i wyjście z obiektu, a po drugiej stronie Góry Zamkowej wyjście awaryjne wychodzące na ulicę Podzamcze. W Podziemiach Będzińskich znajduje się wystawa, a wnętrza można zwiedzać z przewodnikiem. Z powodu dużej wilgotności panującej wewnątrz podziemi do dzisiaj nie udało się zrealizować pierwotnych planów wystawienniczych.
Województwo: śląskie
Gmina: Będzin, powiat będziński