Przeprawa promowa istnieje od czasów międzywojnia a w regionie jest rzadkością, dlatego stanowi szczególną atrakcję. Prom został wybudowany w 1989 roku przez Stocznię Rzeczną w Sandomierzu. By przeprawić się promem musi być odpowiednio wysoki poziom wód. Na tablicy obok przeprawy wskazano że jest ona czynna pomiędzy godziną 6:00 a 20:00.

Prom z powodu niskiego poziomu wód często jedna bywa nieczynny.

Nośność promu to 10 ton. W pobliżu znajduje się tablica pamiątkowa poświęcona pamięci osób, które utonęły w wodach Sanu. San jest zdradliwą rzeką i ma na swoim koncie bardzo wiele ofiar.

Przeprawa promowa na Sanie w miejscowości Wrzawy – Czekaj Pniowski umożliwia zarówno mieszkańcom, jak i turystom przedostanie się przez Sanu, gdyż najbliższy most znajdujący się w Radomyślu oddalony jest o ok. 20 km. Z przeprawy korzystają rolnicy i ludzie dojeżdżający do pracy. Prom do poruszania się wykorzystuje głównie naturalny nurt Sanu. Jest to przeprawa opisana w dokumentach archiwalnych już w XVIII w., korzystali z niej wówczas kupcy, którzy przemieszczali się w kierunku Lublina tzw. „Traktem węgierskim”. Pierwsza wzmianka na ten temat pochodzi z 1783 r., a więc kilkadziesiąt lat po zmianie koryta Sanu (przełom XVII i XVIII w.). Ówczesnymi właścicielami przewozu były rodziny szlacheckie Trzcińskich i Marchockich, mających swoje dobra we Wrzawach, natomiast dzierżawcą był Żyd Szumilewicz. Nieopodal przewozu stał młyn i spichlerz należący do posiadaczy promu. Zwykle, dla zaspokojenia potrzeb podróżujących, przy takich przeprawach powstawały karczmy, a z czasem wokół nich tworzyły się osady, przybierające nazwę „Czekaj”, takie jak Czekaj Wrzawski (oraz po drugiej stronie Sanu Czekaj Pniowski).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj