Najstarsze fragmenty murów Zamku Kórnickiego datuje się na 1430 rok.
Zamek w Kórniku, dawna siedziba magnacka, został przebudowany w XIX wieku przez Tytusa Działyńskiego w celu gromadzenia w nim pamiątek narodowych, dzieł sztuki, ksiąg i starodruków. Dziś podziwiać tu możemy przepiękne meble, bezcenne obrazy mistrzów polskich i europejskich, rzeźby, kolekcje numizmatyczne, militaria polskie i wschodnie, wyroby rzemiosła artystycznego z porcelany, srebra i drewna, ale też zbiory etnograficzne i przyrodnicze przywiezione przez Władysława Zamoyskiego z Australii i Oceanii. W sali kominkowej stoi fortepian, na którym grał Chopin. Wzorowana na architekturze Alhambry Sala Mauretańska gromadzi bezcenne militaria, w tym kompletną zbroję husarską i nieskruszoną oryginalną kopią, ale także podziwiać tu można srebrny ołtarz w formie tryptyku przy którym przysięgę składali powstańcy wielkopolscy. Współcześnie w salach Zamku organizuje się wystawy czasowe, koncerty, przedstawienia teatralne i wieczorki poetyckie. Zamek jest też siedzibą jednej z najcenniejszych bibliotek w Polsce.
Zamek, przyległy park i kolegiata z nekropolią dawnych właścicieli uznane zostały za Pomnik Historii.
Początki budowli sięgają czasów średniowiecza, kiedy właścicielami Kórnika była można rodzina Górków. Mikołaja Górka wzniósł w 1430 roku swoją siedzibę na drewnianych palach. Gmach składał się z dwóch równoległych skrzydeł, wieży przy narożniku północno-wschodnim, bramy wjazdowej od strony południowej i zwodzonego mostu.
Stanisław Górka rozbudował zamek o kolejne skrzydło i tu właśnie w roku 1574 gościł pierwszego elekcyjnego króla Henryka Walezego, gdy ten jechał niespiesznie na koronację do Krakowa.
Po bezpotomnej śmierci Stanisława majętności zostały własnością rodu Czarnkowskich, a od roku 1610 – Grudzińskich, którzy w 1623 gościli w Kórniku króla Zygmunta III Wazę z żoną i królewiczem Władysławem.
W 1676 roku dobra kórnickie nabył Zygmunt Działyński. W XVIII wieku Teofila z Działyńskich Szołdrska-Potulicka przebudowała w stylu barokowym odziedziczoną po przodkach siedzibę. Dobudowała dwa ryzality z kopulastymi dachami i szczytem pomiędzy nimi, nowy murowany most i reprezentacyjny dziedziniec z trzema oficynami. Założyła też ogród w stylu francuskim.
Dzisiaj podziwiany kształt otrzymał zamek dzięki przebudowie, jaką w latach w latach 1843-61 zarządził Tytus Działyński. Projekty nowej rezydencji wykonali dla niego: Antonio Corazzi i Henrico Marconi. Ostatecznie zrealizowano prace w oparciu o koncepcję architekta niemieckiego Karla Friedricha Schinkla, choć hrabia Tytus i do tego projektu wprowadził sporo istotnych zmian. Prace budowlane i wykończeniowe powierzano często lokalnym rzemieślnikom, terminującym wcześniej z polecenia hrabiego u uznanych mistrzów.
Nowy budynek miał być nie tylko magnacką rezydencją, ale także siedzibą biblioteki i skarbcem, w którym Działyński przechowywać i eksponować pragnął gromadzone pamiątki narodowe.
Wnętrza otrzymały nowy wystrój – ozdobne, historyzujące portale drewniane, sztukaterie i posadzki. Sień, reprezentacyjne wnętrza jadalni i Sali Mauretańskiej zostały pokryte drewnianym stropem – w dwóch pierwszych pomieszczeniach kasetonowym. Część pomieszczeń zyskały sufity zdobione sztukateriami, inne sklepienia ostrołukowe. Na parterze mieściły się apartamenty właściciela zamku, pokój pani domu, salon i sala jadalna. Na piętrze powstała duża sala muzealna, a także biblioteka i pokoje gościnne.
fot. Robert Woźniak fot. Robert Woźniak fot. Robert Woźniak fot. Robert Woźniak fot. Robert Woźniak fot. Robert Woźniak fot. Robert Woźniak fot. Robert Woźniak fot. Robert Woźniak fot. Robert Woźniak fot. Robert Woźniak fot. Robert Woźniak fot. Robert Woźniak fot. Robert Woźniak fot. Robert Woźniak fot. Robert Woźniak
Wnuk Tytusa Władysław Zamoyski zgodnie z wolą przodków przekazał swój majątek, wraz z Zamkiem, Narodowi Polskiemu. Zamek stał się częścią Fundacji Zakłady Kórnickie. Po jej likwidacji, do dziś obiektem administruje Polska Akademia Nauk. Dziś możemy tu podziwiać niewiele zmienioną przez ostatnie dwieście lat siedzibę magnacką i bezcenne zbiory zgromadzone w jej murach.
SONY DSC