Wiek XIX i XX to okres kiedy na Pomorzu ponownie zezwolono katolikom na budowę kościołów. Z reguły nie dorównywały one świątyniom ewangelickim ani pod względem wielkości czy wyposażenia. Wyjątkowym pod tym względem jest modernistyczny kościół pw. św. Antoniego z Padwy, który powstał na potrzeby katolików sławieńskich w latach 1925-1927.
Swoją formę zawdzięcza architektowi Diedrichowi Suhrowi, osiadłemu po I wojnie światowej w Sławnie i realizującemu projekty dla miast pomorskich. Drugi z projektantów świątyni, rzeźbiarz i architekt, Fritzowi Theilmannowi, wykonał ceramiczne elementy rzeźbiarskie. Sam artysta zasłynął po II wojnie światowej dziełami sztuki inspirowanymi okrucieństwami wojny oraz niewoli w ZSRR.
Czas II wojny światowej nie był dla świątyni łaskawy. Byli w nim przetrzymywani więźniowie białoruscy. Po wkroczeniu do Sławna Armii Czerwonej, kościół został zamieniony w stajnię. Po wojnie, z powrotem trafił w ręce katolików, tym razem polskich.