Sławie dorównują wyrom Bliklego. Pączki od Zagoździńskiego z pracowni przy ul. Górczewskiej 15 kilkakrotnie uzyskały tytuł najlepszych w Warszawie.

Pracownię założył Władysław Zagoździński. Po zdaniu egzaminów czeladniczych pracował w cukierni Moczulskiego przy Chłodnej 40. Pierwszą własną cukiernię otworzył w 1925 roku przy ulicy Wolskiej 53. W 1930 roku przeniósł firmę do większego lokalu przy Wolskiej 54. W sierpniu 1944 roku dom spalono.

Wypędzeni z Warszawy, Zagoździńscy wrócili w maju 1945 roku. W odbudowany domy przy
Wolskiej 66 znowu otworzyli cukiernię. W 1973 roku na skutek powiększenia sąsiadujących z cukiernią państwowych sklepów, Dzielnicowa Rada Narodowa usunęła Zagoździńskiego, dając mu
lokal zastępczy przy ulicy Górczewskiej 15, w którym jest do dziś. Ponieważ lokal był mniejszy niż poprzedni, produkcja została ograniczona tylko do wyrobu pączków.

Fot. WG

Dziś przy Górczewskiej pracuje już czwarte pokolenie cukierników. Pączki powstają według receptury z 1925 roku – tylko naturalne składniki: mąka, cukier, margaryna, mleko i prawdziwe jajka. Smaży się tylko określoną liczbę i sprzedaje „do ostatniego” (stołeczek przed wejściem jest znakiem, że w cukierni pączki jeszcze są).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj