Legionista, zawodowy oficer, uczestnik trzech wojen, syn Mateusza i Agnieszki z domu Malec, urodzony w Tuszowie Narodowym. Po ukończeniu Szkoły Powszechnej w Tuszowie Narodowym uczęszczał do Gimnazjum w Mielcu, gdzie zdał maturę. W trakcie nauki w gimnazjum  wstąpił do Związku Walki Czynnej. W sierpniu 1914 roku wyruszył do Krakowa a stamtąd z 6 baonem I brygady na front. W maju 1916 roku ranny na „Reducie Piłsudskiego”, po kryzysie przysięgowym wyjechał na front włoski, gdzie prowadził działania destrukcyjne. W 1918 r. ukończył austriacką szkołę oficerską i wstąpił do organizującej się kompanii Wojska Polskiego w Mielcu, a następnie zameldował się u majora Lisa Kuli w Lublinie. Wkrótce Rosjanie  przekroczyli granicę wschodnią i rozpoczęła się wojna z bolszewikami. W czasie działań wojennych dał się poznać jako wybitny oficer i szybko awansował. W 1921 r. był już kapitanem. Za bohaterstwo i dokonania w czasie działań wojennych otrzymał dwukrotnie Krzyż Walecznych i Krzyż Virtuti Militari  V kl. Okres dwudziestolecia międzywojennego to dalsza służba  i kolejne awanse, aż do stopnia podpułkownika. W 1921 roku ożenił się z  Józefą z domu Jakubianiec i miał dwoje dzieci: córkę Wandę oraz syna Lecha. W przededniu wybuchu II wojny światowej był zastępcą dowódcy pułku Korpusu Ochrony Pogranicza w Głębokiem na Wileńszczyźnie. 17 września po wkroczeniu wojsk rosyjskich na tereny Polski na rozkaz dowództwa KOP ewakuował resztę żołnierzy z pułku i przekroczył granice Łotwy, gdzie został internowany. W 1940 r. po wkroczeniu wojsk rosyjskich na teren Łotwy, został aresztowany i skazany na 10 lat łagrów. W 1941 roku, po zawarciu układu Generała Sikorskiego ze Stalinem, został odnaleziony przez emisariusza generała Andersa, co uratowało mu życie, gdyż był w skrajnym wyczerpaniu. Powoli wracał do zdrowia i brał czynny udział w organizowaniu armii polskiej na terenie ZSRR w Buzułuku. W 1943 r. Wraz z armią  opuścił ZSRR, trafił do Iranu, następnie Iraku. Tam zachorował na malarię. Po wyjściu ze szpitala został mianowany  Komendantem Placu w Jerozolimie. Tam pozostawił po sobie trwały ślad, biorąc udział w restauracji kościoła Ecce Homo. Za zasługi i osobiste starania otrzymał z rąk biskupa Jerozolimy Złoty Sygnet z Krzyżem najwyższe odznaczenie kościelne. W 1947 roku powrócił do kraju i zamieszkał w Głogoczowie pod Krakowem w zakupionym przed wojną majątku. Jednak trudy wojny oraz represje ze strony  powojennych władz dawały o sobie znać. Często powracały ataki malarii, dolegliwości nerek, które znacznie osłabiły jego stan zdrowia i doprowadziły do śmierci.

Jan Światkowski
Jan Światkowski z żoną

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj