dworzanin króla Zygmunta Augusta (od 1550), założyciel miasta Zaklikowa. zm. po 17 maja 1574 roku.
Należał do starej rodziny szlacheckiej pochodzącej z Międzygórza, które to dobra ród otrzymał od Kazimierza Wielkiego. Jego przodkowie byli wojewodami sandomierskimi. Poprzez małżeństwo pradziada Jana z Agnieszką Ligęza Czyżowską, Zaklikowie odziedziczyli w 1457 roku po Czyżowskich leżące w Ziemi sandomierskiej dobra zdziechowickie oraz miasteczko Wojsławice. Od tego czasu gałąź rodu Zaklików była związana z tym regionem. W 1499 dobra rodowe odziedziczył Hieronim Zaklika, który odbudował Wojsławice i do swych dóbr na początku wieku XVI dołączył Czyżów Szlachecki z zamkiem – swą siedzibą. Hieronim zasłynął zwycięstwami nad Tatarami za co otrzymał od króla Zygmunta I Starego godność wojewody sandomierskiego. Nominacji jednak nie przyjął. Po śmierci Hieronima wszystkie posiadłości ojca znalazły się w posiadaniu Stanisława Zakliki. W roku 1550 został on oficjalnie dworzaninem królewskim Zygmunta Augusta. Stanisław Zaklika był posłem na sejm. W roku 1563 otrzymał kasztelanię połaniecką i w ten sposób wszedł do Senatu. Król nadał mu przywilej lokacyjny, na podstawie którego Stanisław założył w swych dobrach zdziechowickich miasto na prawie magdeburskim, założone „na surowym korzeniu” (in cruda radice). Miasto na cześć założyciela nazwane Zaklikowem otrzymało po nim również herb – topór. Jego dobra zostały podzielone między synów. Na dworze królewskim Stanisław Zaklika zaprzyjaźnił się z Janem Kochanowskim, który po śmierci senatora napisał dwie fraszki, jedną w formie epitafium po zmarłym (Nagrobek Stanisławowi Zaklice z Czyżowa), drugą ku pocieszeniu jego żony (Dorocie z Michowa żenie jego).
NAGROBEK STANISŁAWOWI ZAKLICE Z CZYŻOWA
„Tu Stanisław Zaklika położył swe kości,
Nie tylko z przodków swoich, lecz i z swej dzielności
Dobrze znaczny, bo w krajach postronnych strawiwszy
Młodość swoję i królom, panom swym, służywszy,
Ostatek wieku swego Pospolitej Rzeczy
Oddał; której, swych utrat nie mając na pieczy,
Darmo zawżdy rad służył; bo jako nagrody
Od tej, od której wszytko, chcieć za swoje szkody?
Cnota na ćci ma dosyć; tą Zaklika słynie,
Wszytko insze jako dym albo mgła przeminie”.
Na jednej z kamieniczek, położonej naprzeciwko kościoła parafialnego p.w. Trójcy Przenajświętszej w Zaklikowie, w 2012 r. z fundacji pana Ryszarda Polańskiego, zamontowana została tablica z treścią epitafium.