Nowogródek zapomniana siedziba ziemiańska z XIX wieku
Czas powstania Gminnego Cudu Regionu
Nowogródek był zasiedlony w czasach prehistorycznych a potem osadnictwo rozproszone- rumunki i kolonie dotykały nadwiślańskich terenów. Na przełomie XIX wieku wraz z Urbańskimi rozwinęła się wieś folwarczna Nowogródek, Po 1945 znacjonalizowana a po 1991 upadł PGR.
Opis cech fizycznych Gminnego Cudu Regionu
Jest ZACHOWANY murowany z cegły, otynkowany dwór z k. XIX wieku kryty eternitem (obecnie). Także murowany z czerwonej cegły w pocz. XX w. budynek gospodarczy jest znakiem czasu, pod dachówką, pochylony ku ziemi a jednak opiera się próbom czasu. Przetrwał strumyk i resztki parku podworskiego z kasztanowcami.
Opis kontekstów historycznych Gminnego Cudu Regionu
Przepiękny nadwiślański teren ( po drugiej stronie Wisły miasteczko Nieszawa, nieco po prawo Ciechocinek). Nadal kursuje prom z Dzierżączki ( w gminie Czernikowo) do Nieszawy. Kiedyś drobna komunikacja odbywała się łodziami. Dworek w Nowogródku przeżył różne koleje losu. Najpierw niesamowity rozkwit terenu za właścicieli Nowogródka – Urbańskich h. Nieczuja. Jan Urbański- wcześniej uczestnik bitwy warszawskiej 1920 roku- właściciel prawie 1500 ha lasów i ziemi był człowiekiem skromnym ale majątkiem gospodarzył z wielką starannością i pomysłowością, sadził warzywa i drzewa owocowe, zakładał szklarnie, hodował konie i owce. Po jego śmierci majątek odziedziczyła córka Janina Urbańska, która we wrześniu 1939 roku doczekała się wojny. Dzięki ostrzeżeniu niemieckiego sąsiada z miejscowości Rybitwy nie pojechała na sfingowaną konferencję do Lipna dla obszarników. Uciekła do rodziny do Krakowa. Jej sąsiedzi ( np. z Ograszki, Obrowa) zostali aresztowani i zginęli w Rudau w 1940. Tymczasem majątek przejęli Niemcy. Po wojnie 1945 roku utworzono tu PGR , który po jakimś czasie połączono z SHRO Steklin. Został rozwiązany w 1991 roku jako bardzo nierentowny.
Stan zachowania/stopień kultywowania Gminnego Cudu Regionu
Dworek dobrze odnowiony z zewnątrz, wewnątrz nie mamy informacji. Zabudowania rządcówki i folwarczne są przejęte przez dawnych pracowników PGR i również odbudowane a najgorzej wygląda budynek szopy przy dworze, który co prawda jest malowniczy ale chyli się ku ziemi.