400-letnia Lipa – miejsce legendarnego osadnictwa Olędrów, chata poolęderska poewangelicka koło Lipy
Nazwa Gminnego Cudu Regionu
Legendarne miejsce olęderskiego osadnictwa we Włeczu – 400-letnia lipa
Czas powstania Gminnego Cudu Regionu
Z tym cudem gminy jest związana legenda, że kiedy do Silna i Włęcza przybyli prawie 400 lat temu osadnicy olęderscy posadzili lipę i ona jest najlepszym dowodem przetrwania osadnictwa. Przy nim jest chata z kompleksu włęckiego osadnictwa z II poł. XIX wieku, która przetrwała do dziś.
Opis cech fizycznych Gminnego Cudu Regionu
Jest to wspaniały okaz zabytku przyrody, pomnika przyrody, potężna lipa, która ma kilkaset lat. Niestety ma już początek wysychania i niektóre potężne gałęzie się oderwały.
Opis kontekstów historycznych Gminnego Cudu Regionu
Tak piękny pomnik przyrody jak owa lipa na końcu miejscowości Włecz licząc od cmentarza budzi wiele emocji. Po pierwsze jest na niej tabliczka z lat 80-tych XX wieku, że ma 350 lat (czyli obecnie prawie 400). Po drugie rzeczywiście może być świadkiem pierwotnego osadnictwa olęderskiego czego dopatrywał się znany artysta i historyk Michał Kokot. Niesamowite są walory wizualne owego drzewa, wijące się poskręcane olbrzymie konary i przeogromna podstawa lipy- pień. Można by tam urządzać plenery malarskie pod samą lipą. Dodatkowym elementem jest to, że wystarczy zbiec ze wzgórza w dolinę i jest się praktycznie nad brzegiem rzeki Wisły. Oczywiście tak naprawdę tylko jej odnogi – Martwej Wisły czyli Starorzecza. A za nimi już kolejny wybujały przyrodniczo ( i pod względem fauny i flory) obiekt- wyspa Zielona Kępa. Jak do tego dodamy, że obok jest chata z k. XIX wieku z wyposażeniem sięgającym XIX w, i początków XX w. , to mam obraz cudu gminy Czernikowo. Do tego dodajmy jeszcze bliskość traktu napoleońskiego, zwanego też Drogą Królewską ( ze Złotorii do Dobrzynia) na którym poszukiwacze znajdują od czasu do czasu monety i artefakty- to obraz miejsca się jeszcze uatrakcyjnia.
Stan zachowania/stopień kultywowania Gminnego Cudu Regionu
Lipa kilkusetletnia powoli w częściach usycha i odłamują się gałęzie. Ale będzie jeszcze długo stała. Natomiast chata poewangelicka ma się dobrze, jest zdrowe drewno a pokrycie eurofalą pozwala na długo jeszcze przewidywać jej przetrwanie.