- Czas powstania
XVIII w. - Opis cech fizycznych wprowadzonego Gminnego Cudu Regionu
Budynek pałacu w Kozach, nazywany powszechnie pałacem Czeczów (od nazwiska ostatnich właścicieli majątku ziemskiego) jest jednym z najstarszych budynków na terenie Kóz, wpisanym do Rejestru Zabytków. Jest to pałac neoklasycystyczny, z półkolistym ryzalitem od północy i dobudowaną kaplicą od zachodu. Bezpośrednio z pałacem stykają się lodownia oraz wybudowana w 1859 r. neogotycka kaplica dworska. Po obu stronach towarzyszą pałacowi oficyny będące niegdyś zabudowaniami gospodarczymi, a opodal stoi także czworokątny barokowy, XVIII-wieczny budynek byłej pałacowej owczarni kryty drewnianym gontem. Stanowi najbardziej rozpoznawalny budynek w gminie Kozy. Położony jest w ścisłym centrum miejscowości, w otoczeniu malowniczego parku pałacowego.
W 2011 rozpoczął się kompletny remont pałacu i parku, finalnie remont zakończono w grudniu 2013r.
Budynek jest obecnie ważnym ośrodkiem kulturowym w Kozach, skupiającym wszelkie formy aktywności mieszkańców, znajdują się w nim biblioteka, sale wystawowe, plastyczne, a także sala ślubów, prowadzone są prelekcje, wystawy i koncerty. W pałacu znajduje się siedziba Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Kóz.
3. Opis kontekstów historycznych
Nie jest znana dokładna data powstania budynku. Przypuszcza się, że na przełomie XVII i XVIII wieku powstał w tym miejscu barokowy dworek szlachecki. Na ten okres czasu naprowadza data 1705 roku, która jest wyryta na jednej z belek konstrukcyjnych zachodniej oficyny. W tym okresie Kozami władała rodzina Russockich. Przypuszcza się, że zabudowania o charakterze rezydencjonalnym istniały już w tym miejscu w późnym średniowieczu lub we wczesnym okresie nowożytnym, o czym świadczą fragmenty kafli znalezione w czasie prac remontowych. Ostatnią z rodu koziańskiej linii Russockich była Teresa, która ok. 1740 roku wyszła za mąż za Spytka Rogatinusa Jordana. Spytek Jordan rozwijał działalność gospodarczą majątku, stawiając na rozwój rzemiosła (m.in. tkactwo).
Z budynkiem dworu oraz rodziną Jordanów wiąże się burzliwa historia schyłku protestantyzmu z Kozach. Istniejąca od XVI wieku społeczność protestancka, odczuła silniej działalność kontrreformacji pod panowaniem Spytka Jordana. Dziedzic utrudniał życie protestanckim poddanym, m.in. kierując ich do ciężkich prac przy wypalaniu wapna, a także lokując ich na mniej urodzajnych gruntach. Prześladowani protestanci znaleźli swobodę religijną w Prusach na ziemi książąt pszczyńskich. W porozumieniu z władzami pruskimi zorganizowali ucieczkę. W nocy z 24 na 25 maja 1770 roku – korzystając z nieobecność dziedzica – do Kóz przybył oddział pruskich huzarów z 220 wozami. Żołnierze otoczyli dwór, aby uniemożliwić służbie interwencję, po czym 64 rodziny protestanckie (ponad 300 osób) z dobytkiem na wozach, pod eskortą pruskiego wojska, udały się na Śląsk, gdzie dali początek osadzie Hołdunów.
Za panowania Jordanów powstało najwięcej budynków murowanych w Kozach, mi.n: zabudowania folwarków, budynki dla służby i rzemieślników, karczmy, cegielnia, browar. Rozwojowi gospodarczemu Kóz sprzyjała także budowa – prowadzona przez władze austriackie po I rozbiorze Polski – drogi tzw. cesarki, biegnącej tuż obok zabudowań dworskich. W 1839 roku dobudowano charakterystyczną do dziś klatkę schodową i salę balową. We wnętrzach zastosowano wystrój przywołujący romantyczne czasy napoleońskie oraz antyczne – pamiątką tego okresu są dziś rekonstrukcje polichromii w jednym z pomieszczeń Biblioteki na parterze pałacu. W tym samym czasie powstały też założenia parku w stylu angielskim z charakterystycznymi elementami naśladującymi romantyczny krajobraz: łąka, staw, świątynia bogini Flory, egzotyczne drzewa m.in. słynny dziś platan klonolistny. Zabudowania dworu nabrały wyraźnego charakteru pałacowego, jednak rozmach z jakim tego dokonano, doprowadził do zadłużenia majątku i z tego względu w 1857 roku Kozy zostały sprzedane na licytacji.
Majątek zakupił bialski kupiec Karol Józef Humborg i jako wierny kościoła ewangelickiego – Humborg, dobudował w 1859 roku do koziańskiego pałacu (od strony zachodniej) kaplicę protestancką. Majątek w Kozach przekazał jednak jako wiano, najmłodszej córce Malwinie, która wyszła za mąż w 1860 roku za Stanisława Kluckiego, który pochodził z Cieszyna, ze spolonizowanej rodziny o korzeniach morawskich.
Córka Kluckiego – Wilhelmina wyszła za mąż za ziemianina, doktora filozofii – Hermana Czecza. Klucki wraz z Czeczem dbali o rozwój wsi, w której wspólnie gospodarowali. Stanisław Klucki wraz żoną podarowali ziemię pod budowę Szkoły Ludowej. Malwina Klucka przeznaczyła środki finansowe na utrzymanie wikarego w koziańskiej parafii. Wsparcie dziedziców doprowadziło do rozwoju ważnych w tamtym okresie stowarzyszeń: Straży Ogniowej, Szkoły Ludowej, Czytelni Ludowej, Towarzystw Pożyczkowych. Zarówno Państwo Kluccy jak i Czeczowie wspierali finansowo uzdolnioną koziańską młodzież z rodzin chłopskich, skutecznie zabiegali o rozwój gospodarczy ziemi bialskiej, o polskie wpływy oraz podtrzymywanie kultury i języka polskiego na zachodnich kresach galicyjskich. Do miejscowej legendy przeszło przekonanie o zmianie – pod wpływem lobby Kluckiego i Czecza – trasy linii kolejowej planowanej z Kęt przez Wilamowice do Dziedzic, którą ostatecznie w 1888 roku poprowadzono przez Kozy do Bielska.
Pałac w Kozach, za sprawą właścicieli, stał się miejscem spotkań i rozmów na najwyższym szczeblu politycznym. Klucki i Czecz gościli u siebie najznamienitsze osobistości ówczesnych władz m. in.: Marszałka Sejmu Krajowego Galicji dr. Mikołaja Zyblikiewicza, Ministra ds. Galicji z Wiednia Floriana Ziemiałkowskiego, Kazimierza hrabiego Badeniego – Namiestnika Galicji a późniejszego premiera C.K. rządu (po rozruchach robotniczych w Białej w 1890 roku), dr. Juliana Antoniego hr. Dunajewskiego – ministra skarbu C.K. Przyjazdowi dostojników do Kóz towarzyszyły wielokrotnie tzw. banderje włościańskie, czyli grupy odświętnie ubranych koziańskich gospodarzy na koniach wiwatujących na cześć gości i galopujących wzdłuż powozu od rogatek wsi do pałacu, oraz odprowadzając gości w drodze powrotnej – zgodnie z galicyjską tradycją.
W 1898 r. Herman Czecz za swoją działalność polityczną i gospodarczą został przez cesarza Franciszka Józefa uhonorowany dyplomem herbowym i dziedzicznym tytułem barona.
W okresie dwudziestolecia międzywojennego znaczenie polityczne pałacu w Kozach znacznie spadło, jednak w dalszym ciągu był on centrum oddziaływania gospodarczego kulturalnego w okolicy. Wybuch II wojny światowej i okupacja hitlerowska spowodowały, iż gospodarstwo wraz z pałacem przejęli okupanci. Wraz ze zbliżaniem się Armii Czerwonej hitlerowcy wywieźli część wyposażenia pałacowego wraz z cenną biblioteką. W czasie działań wojennych w styczniu 1945 roku wojska sowieckie urządziły w pałacu szpital wojenny. Po zakończeniu II wojny światowej – na mocy tzw. reformy rolnej – majątek ziemski upaństwowiono. W budynku pałacu uruchomiono Szkołę Rolniczą, funkcjonującą w latach 1945-1953, w oparciu o dworskie gospodarstwo rolne.
Po likwidacji Szkoły Rolniczej w pałacu uruchomiono Ośrodek Zdrowia, z izbą porodową w dawnej kaplicy oraz apteką w sali balowej. Ośrodek w tym budynku funkcjonował do 1980 roku.
W 2013 roku po przeprowadzonym remoncie w wyremontowanym pałacu znalazły miejsce Gminna Biblioteka Publiczna wraz czytelnią i Izbą Historyczną im. A. Zubera, a także: sala koncertowa, sala konferencyjna, galeria oraz pracownie tematyczne: teatralna, plastyczna i historyczna – dostępne szerokiemu gronu odbiorców. Historia zatoczyła koło – nastał ponownie okres świetności jednego z najcenniejszych obiektów zabytkowych w Kozach.