1929 rok
ul. Niegolewskiego 8
Gdy młodzi architekci Barbara i Stanisław Brukalscy projektowali swój własny dom na Żoliborzu panowała w Polsce moda na architekturę dworkową. Było to dość zrozumiałe, Polska dopiero co odzyskała niepodległość i starano się wszędzie to podkreślać, nawet w architekturze, a nic bardziej do tego się nie nadawało jak styl dworku polskiego. Brukalscy jednak, jak na młodych artystów przystało, woleli podążać za trendami światowymi, a także nowatorskimi rozwiązaniami. A znali je świetnie, ponieważ byli członkami awangardowego ugrupowania modernistów Praesens, działającego przy Politechnice Warszawskiej. Znali prace Le Corbusiera, Bauhaus’u, Wchutiemas i De Stijl i właśnie na utrechckim dziele tej ostatniej grupy wzorowali się projektując swój własny dom.
Co charakteryzuje tę pierwszą w Polsce willę awangardową?
Po pierwsze, bo to się rzuca w oczy po podejściu do budynku, kompozycja złożona z prostych geometrycznych brył, zróżnicowanie otworów okiennych, zabawa płaszczyznami. Po drugie niezwykły na tamte czasy przeszklony, dwukondygnacyjny hol. Po trzecie króluje w niej funkcjonalizm i oszczędność przestrzeni.
Dom Brukalskich nie jest wielką willą. Jest stworzony przez architektów, którzy starali się projektować jak najbardziej ekonomiczne i ergonomiczne mieszkania dla klasy pracującej i tak samo zaprojektowali swój dom. Mieści on garaż, pracownię i, oczywiście, mieszkanie. Mieszkanie jest rozłożone na trzech kondygnacjach, przy czym na najwyższym piętrze część mieszkalna jest dość małych rozmiarów, za to otoczona sporym tarasem. Wnętrze jest osnute dookoła spiralnej klatki schodowej i ozdobione meblami zaprojektowanymi przez Barbarę.
W 1937 roku Brukalscy otrzymali za swój projekt medal na Międzynarodowej Wystawie w Paryżu.
Warto dodać, że do dziś willa ta jest uważana za jedno z najwybitniejszych osiągnięć przedwojennej awangardy.