1456 rok- kościółek modrzewiowy, 1786 rok-drewniana kaplica, 1858 rok i obecnie murowany i odrestaurowany.
Istniejąca do dziś neogotycka, kaplica wymurowana została z cegły na zaprawie wapiennej, obustronnie tynkowana. Wzniesiono ją na planie prostokąta o wym. 7 m x 4.5 m zamkniętego trójbocznie. Więźba dachowa drewniana. Dach i sygnaturka pokryte blachą ocynkowaną, strop drewniany. Okna metalowe, ostrołukowe.
W kościółku znajdują się rzeźby: Chrystusa Zmartwychwstałego, Matki Boskiej Bolesnej, kamienna figurka św. Stanisława biskupa, krucyfiks ludowy. Zachowały się obrazy: Chrystusa Salwatora, Wniebowzięcia N.M. Panny, Dysputa św. Katarzyny, św. Antoniego z Dzieciątkiem i Matki Bożej Gidelskiej.
W dniu 28 lipca 2015 roku, kiedy wynoszono obrazy i rzeźby przed mającym się rozpocząć remontem dachu, w ołtarzu odnaleziono relikwiarz z 1862 roku z dnia konsekracji tegoż kościółka przez biskupa tarnowskiego Józefa Alojzego Pukalskiego.
Kościółek pod wezwaniem św. Bernardyna ze Sieny w Przecławiu, przy ulicy Krzywej 2, to trzecia budowla na tym samym miejscu. Pierwszy, drewniany, modrzewiowy kościółek wybudowany w 1456 roku, pełnił funkcję kaplicy przy istniejącym tu szpitalu dla ubogich. Wg zapisków, posiadał trzy ołtarze. Uznaje się, że fundatorem szpitala dla ubogich, jak i kościółka św. Bernardyna, byli właściciele Przecławia – najpierw ród Ligęzów, potem Koniecpolscy. Dlatego nad wejściem z lewej strony jest zawieszona metalowa tarcza z herbem rodu Koniecpolskich – „Pobóg”.
Kolejną, również drewnianą kaplicę na tym samym miejscu, wzniesiono w 1786 roku. Niestety, drewniany kościółek spłonął, prawdopodobnie przez zaprószenie ognia. Ocalał tylko obraz św. Bernardyna ze Sieny z głównego ołtarza. Nadpalony w lewym, dolnym rogu, zwinięty w rulon, został położony na strychu kościoła parafialnego. Na odbudowę nowego kościółka nie było funduszy, bo pożary, które często nawiedzały Przecław, powodowały zubożenie mieszczan, bywało, że nawet dwa razy do roku pożar niszczył dorobek przecławian. Przerażeni mieszkańcy modlili się i składali ofiary w intencji odwrócenia klęski pożarów.
Wówczas to, znanym z pobożności dwom braciom Muniakom, jednej nocy przyśnił się ten sam sen: „Pożary w Przecławiu ustaną, jeżeli św. Bernardyn powróci do głównego ołtarza w kaplicy na poprzednie miejsce”. Przejęci tą wizją w 1858 roku bracia Muniakowie – przecławscy murarze, wspólnie z mieszczanami przystąpili do odbudowy spalonego kościółka. Na ten cel przeznaczyli dochody z sadu, który tego roku szczególnie obrodził.
Odkąd obraz św. Bernardyna został umieszczony w głównym ołtarzu nowo wybudowanego kościółka pod jego wezwaniem, pożary w miasteczku ustały. Na obrazie do dzisiaj widnieje nadpalony róg. Ocenia się pochodzenie obrazu na XVII – XVIII wiek.
Wspomnienie św. Bernardyna ze Sieny przypada na dzień 20 maja i od niepamiętnych czasów przyjęło się, że w tym dniu sprawowana jest Msza Św. w kościółku pod jego wezwaniem w intencji mieszkańców Przecławia. Starsi mieszkańcy wspominali, że wtedy był tu odpust.
Jak głosi dawna tradycja utrwalona w ustnych przekazach, św. Bernardyn ze Sieny uznawany jest za Patrona Przecławia. Jego postać wrosła na stale w tradycję Przecławia. I cieszy się on szczególną czcią mieszkańców miasteczka, którzy twierdzą, że dzięki niemu omijają Przecław wszelkie kataklizmy i żywioły.
Natomiast dnia 16 sierpnia w kościółku sprawowana jest Msza Św. jako wspomnienie św. Rocha, w intencji przecławskich murarzy, którzy obrali go sobie za Patrona. Odmawia się wtedy litanię do św. Rocha. Żył on w XIV w. Jest szczególnym orędownikiem w czasie zarazy, epidemii, patronem chorych, aptekarzy, lekarzy. Uważa się go też za opiekuna zwierząt domowych.
Do około 1970 roku w Dzień Zadusznych, 2 listopada, także było odprawiane w kościółku nabożeństwo w intencji zmarłych przecławian.
Obecnie kościółek św. Bernardyna został odremontowany staraniem stowarzyszenia „Przecławski Krąg” we współpracy z władzami kościelnymi i miasta Przecławia.
Województwo: Podkarpackie
Gmina: Przecław