Gotycki, wzmiankowany w 1321 roku, kościół w Cisowie to jeden z najbliżej, względem wybrzeża Bałtyku, położonych kościołów tej części Pomorza. Jego niezwykłość polega na tym, że zbudowany został nieco wbrew ówczesnej tradycji. Nie wzniesiono go bowiem w centrum miejscowości, a na jej północnym skraju, na szczycie wyniesienia górującego nad całą okolicą. Powoduje to, że wyniosła wieża kościelna widoczna jest w promieniu kilku kilometrów i zapewne służyła w dawnych czasach jako element orientacyjny w czasie żeglowania wzdłuż wybrzeża.
W kościele przetrwało wiele elementów jego wyposażenia – średniowieczna kamienna chrzcielnica, barokowy ołtarz wykonany z drewna, pięknie rzeźbiony chór pochodzący z 1622 r. oraz płyty nagrobne Jochanesa Schlutinusa i Barbary Scheinnanin z 1739 r.
Sama wieś rozwinęła się jedynie z południowej strony wzgórza kościelnego, które to w warunkach surowego klimatu nadmorski, chroniło mieszkańców przed silnymi wiatrami.